Ja jestem strasznie zdziwiona bo w tym roku mam -600( niedopłata), gdzie przez tyle miałam zwykle 100 na plusie , 100 na minusie, grzeje bardzo podobnie, zwykle max pokrętła na 3 , ciepła zima , spodziewalam się sporej nadpłaty a tu zonk ????
Witam , mam narożne mieszkanie. 2 grzejniki mam wyłączone ze względów zdrowotnych. Pozostałe 3 grzejniki są ustawione na 3, tak ,że w mieszkaniu jest ledwo ciepło. Co roku mam dopłatę do ogrzewania. NIe rozumiem skąd biorą się takie ogromne nadwyżki u innych lokatorów? Czyżby siedzieli w zimnych pokojach? Pozdrawiam.
Trochę mniej niż w 2023 roku.
Zwrot 1550 zł, grzejniki np.w sypialni zakręcone, mieszkanie nad nami stoi puste i nie jest ogrzewane ,u mnie grzejniki ustawione na 3 przez cały okres grzewczy ,w mieszkaniu 22/22 stopnie , dla mnie akurat..
Niecale 500 zl zwrotu Liczylam na wiecej bo nie trzeba bylo mocniej odkrecac grzejnikow,ale odkad druga zime pod rzad sasiada nie ma to mam wrazenie ze ogrzewam jego sciany w zimnym mieszkaniu i przez to mam mniej zwrotu.Nie studiowalam jeszcze rachunku dokladnie ale sprawdze czy koszta wzorsly duzo wiecej niz rok temu.Robie tak co roku.Dodam,ze grzejemy tak,ze jest w moeszkaniu cieplo,ale dobra rada to nie krecic non stop tylko caly czas tak samo grzac mniej wiecej
Spółdzielni wylicza jak za komuny. Kto kombinuje podmienia grzejnik lub ogrzewają go współmieszkańcy ma zwrot, natomiast reszta co niekombinuje i ma ustawione grzejniki cały czas na 3 ma dopłate. Licznik w węźle musi się zgadzać ,nie ważne kto za niego zapłaci.Kasa musi się zgadzać.
Im cieplejsza zima to ogrzewanie wychodzi drożej . Podnoszą współczynnik, sam już nie wiem ? Mniej grzejesz więcej płacisz , to co chodzi ? Praktycznie zimy nie było
Aż strach pomyśleć co byłoby i jakie byłyby koszt ogrzewania przy bardziej mroźniej zimie a już nie daj boże przy takiej jak były w odległych czasach. Staramy się jakoś rozsądnie gospodarować w kwestii ogrzewania ale to nie za wiele daje bo przecież firma dostarczająca produkt musi przede wszystkim wypracować zysk w tej kwestii, a przy okazji i kilku pośredników po drodze.
Na tym rozliczeniu wszystko jest czarno na białym. Wystarczy sobie porównać ilość zużytych jednostek w stosunku do poprzedniego roku. I wszystko jasne . Nie sądzę by podzielniki oszukiwały. Można przecież monitorować na bieżąco, co się na podzielniku wyświetla i sobie zapisywać zużycie. A tak w ogóle to chyba nie sp-nia rozlicza tylko Techem. A zczytują zdalnie.
Nie rozumiem pretensji do s-ni o rachunki za ciepło! Przecież rachunek otrzymujemy z f -my
Techem na którym dokładnie masz pokazane ile wskazał podzielnik i rozliczone są koszty wspólne .W dodatku liczniki ciepła są"czytane" zdalnie", więc nie ma ingerencji s- nie we wskazania podzielników! Przecież sam możesz też śledzić wskazania.
Dopłata czy nadpłata? Bo grzejesz tylko w sypialni. Czy ludzie nie wiedzą, że termostat grzeje do momentu, aż osiągnie daną temperaturę? A jak w każdym pomieszczeniu inna to ciągnie, żeby wyrównać.
Dzwoniłam, pytałam w spoldzielni- 60% kwoty to to, co naciągną podzielniki, pozostałe 40% to koszt, który generuje cały blok, więc nawet jeśli macie zakręcone grzejniki, a blok wygeneruje duże oplaty za ogrzewanie, to i tak będzie trzeba dopłacać- ja tak przynajmniej zrozumiałam, jeśli jest inaczej proszę wyprowadzić mnie z błędu
900 zł dopłaty,nie wiem jak oni to liczą, oszczędzałam gdy wyjeżdżałam ,czy wychodziłam z domu na dłużej,a chcesz przewietrzyć mieszkanie ,mimo zakręcenia termostatów kaloryfery gorące,to jakieś nieporozumienie żeby te podzielniki cały czas działały,
Zauważyć należy, że 40% kosztów jest niezależne od gospodarowania ciepłem we własnym mieszkaniu. Czy mieszkańcy bloków nie widzą problemu w tym, że w każdej klatce rozkręcone na maksa grzejniki generują ciepło nikomu niepotrzebne, a koszt pokryć musi każdy z mieszkańców? Od dawna inne spółdzielnie/wspólnoty zdemontowały te grzejniki.
Ty mieszkaniec u ciebie na 3 czy 4 pietrze jest ok ale na parterze jest zimno na klatkach i to zimno wychladza mieszkania na dole. Po to są kaloryfery żeby ich używać.
Owszem Kazik, ale to właśnie kaloryfery znajdujące się w mieszkaniu są po to by się ogrzewać a nie czerpać ciepło z klatki bądź mieszkań sąsiadujących. Wystarczy dbać o zamykanie drzwi i okien na klatce.
Jakie to piszecie glupoty, ze jezeli ktos oszczednie uzywa ciepla to sasiad pewnie ogrzewa mieszkanie jego , mam 49 m mieszkanie i umiem oszczedzac i mam cieplo w mieszkaniu i oszczednosci 1200zl. Tak sie skda ze mieszkaqm naq Ipietrze a pietro II i III jest poraktycznie nieogrzew3ane poniewaz lokatorzy poraktycznie nie mieszkaja i oszczedaja na ogrzewaniu.
Koszty zużycia to 40%, 60% to inne koszty pytam się za co ? Grzejniki vs klatkach? W głowie się nie mieści. Do zapłaty 1300 zł 48m a zaliczki wpłaconej ok 3500. Czyli moje ogrzewanie wynosi 5 tys? Jak tu żyć :(
Oprócz kosztu ogrzania całej nieruchomości spółdzielnia na wyciągu powinna także podać ilość zużytego ciepła w GJ (gigadżulach). Można sobie wtedy rok do roku porównać, na ile rachunek zależy od większego zużycia, a na ile od wzrostu kosztu energii.
Podział w obrębie nieruchomości to osobna kwestia, bo podzielniki nie wykazują przepływu ciepła między lokalami (czyli kto kogo dogrzewa). U mnie 60% to koszty stałe (zależne od powierzchni mieszkania), a 40% to koszty zmienne (zależne od liczby "wypromieniowanych" jednostek na podzielnikach). System jest jaki jest, aby było sprawiedliwiej, spółdzielnia powinna zastosować mechanizm ryczałtowy, który polega na tym, że czy ktoś grzeje czy nie grzeje, płaci za pewną liczbę jednostek. To zachęca ludzi do tego, żeby grzać przynajmniej trochę, dzięki czemu blok się nie wychładza i nie powstaje grzyb. Takie rozwiązanie jest stosowane w niektórych spółdzielniach na Mazurach.
A porównywanie samych kwot dopłata/zwrot też nie ma sensu, bo do kompletu trzeba by mieć informację, jaką kto ma zaliczkę na ogrzewanie w czynszu. Ktoś może mieć dużą zaliczkę i spory zwrot, a ktoś inny może mieć małą zaliczkę i dopłaca 2 tys. zł.
Do końca nie jest sprawiedliwe to, że tylko kilka osób z bloku korzysta z suszarni- gdzie grzejniki pracują pełną parą- a my wszyscy za to płacimy.
Ciekawe ile osób jest Świadoma tego faktu.
Moim zdaniem w dobie tak wysokich opłat, suszarnia powinna być odłączona.
Napisz podanie do spółdzielni żeby grzejniki w suszarni odciąć. Pozbieraj podpisy mieszkańców- myślę że połowa wystarczy i spółdzielnia na pewno wyłączy grzejniki.
Proszę zadać pytanie dla prezesa co zrobi z lokatorami bo do końca 2026 roku każde mieszkanie powinno mieć licznik na zużycie ciepła na GJ to jest obowiązek dla wszystkich spółdzielni mieszkaniowych i wspólnot dopiero będzie sprawiedliwie ile użyłeś tyle zapłacisz a propos tylko w Grajewie w spółdzielni mieszkaniowej takie cyrki ktoś powinien pójść z tym do sądu
Dziwne, że ludzie rozliczający się indywidualnie mają niższe rachunki i co najważniejsze - w mieszkaniach też mają cieplej niż my na Południu. Proponuję poddać Spółdzielni propozycję zlikwidowania tych podzielników. 10 lat już minęło! Bez tej kombinacji rozbijania kosztów na Spółdzielnię i lokatorów mielibyśmy cieplej w mieszkaniach ( nie byłoby kombinacji wyłączania ogrzewania) i - najważniejsze- niższe rachunki.
Proszę ,nie piszcie głupot dotyczących grzejników na klatkach. Przynajmniej na parterze musi być włączony grzejnik.Lokatorzy na parterze mają chłodniejsze mieszkania ,bo ciągnie od często otwieranych drzwi i od piwnicy.Jeżeli są lekkie zimy to jeszcze jest znośnie ,ale jak przyjdzie ostrzejsza zima to sami będziecie krzyczeć i prosić o dopięcie grzejników.
Mam mniejsze zużycie ciepła w stosunku do ubiegłego roku, a do zapłaty więcej. Ciągłe podwyżki !! Opał nie zdrożał! .O co chodzi? Techem za darmo nie odczytuje i za darmo nie rozlicza . Spółdzielnia powinna kalkulować co się opłaca również lokatorom i szukać pozytywnych rozwiązań. To ich obowiązek !!
Czyżbyś miała zaburzoną percepcję...?
Nikt nigdzie nie pisał o grzejnikach na klatce, tylko o grzejnikach w suszarni.
Tam na całej ścianie wiszą (od podłogi do sufitu) i proporcjonalnie zużywają tyle energii cieplnej, co klika mieszkań. Więc siłą rzeczy byłyby oszczędności dla wszystkich, a nie komfort suszenia dla jednej rodziny, która ma klucze do suszarni w piwnicy.
900 zwrotu .
Nie ma się czym chwalić....
Szczuczyn SM - W 2024 r. mieliśmy do zapłaty 1700 zł a 2025 r. 400 zł
Dopłata 1000. Południe 25
Ja jestem strasznie zdziwiona bo w tym roku mam -600( niedopłata), gdzie przez tyle miałam zwykle 100 na plusie , 100 na minusie, grzeje bardzo podobnie, zwykle max pokrętła na 3 , ciepła zima , spodziewalam się sporej nadpłaty a tu zonk ????
Zwrot 883 złocisze ????
Witam , mam narożne mieszkanie. 2 grzejniki mam wyłączone ze względów zdrowotnych. Pozostałe 3 grzejniki są ustawione na 3, tak ,że w mieszkaniu jest ledwo ciepło. Co roku mam dopłatę do ogrzewania. NIe rozumiem skąd biorą się takie ogromne nadwyżki u innych lokatorów? Czyżby siedzieli w zimnych pokojach? Pozdrawiam.
Trochę mniej niż w 2023 roku.
Zwrot 1550 zł, grzejniki np.w sypialni zakręcone, mieszkanie nad nami stoi puste i nie jest ogrzewane ,u mnie grzejniki ustawione na 3 przez cały okres grzewczy ,w mieszkaniu 22/22 stopnie , dla mnie akurat..
500 zł dopłaty,nigdy tyle nie było , nie wiem jak oni liczą,oszczędzałam na ogrzewaniu, wyłączyłam jak gdzieś wychodziliśmy,koszmar...
Ja mam dopłatę 900 zł
zwrot 20 zł
49 metrów kwadratowych zimno w mieszkaniu, temperatura najwyżej 19stopni dopłata 1.600,00 zł
Pozdrawiam wszystkich
Mam zwrotkę 600 złotych. Ma się układy.
czy ktoś wyjaśni w sposób czytelny w jaki sposób spóldzielnia wylicza koszty ogrzewania. myślę że nie tylko chodzi o odczyty z podzielników
Dopłata 760 zł
Centrum 12
Niecale 500 zl zwrotu Liczylam na wiecej bo nie trzeba bylo mocniej odkrecac grzejnikow,ale odkad druga zime pod rzad sasiada nie ma to mam wrazenie ze ogrzewam jego sciany w zimnym mieszkaniu i przez to mam mniej zwrotu.Nie studiowalam jeszcze rachunku dokladnie ale sprawdze czy koszta wzorsly duzo wiecej niz rok temu.Robie tak co roku.Dodam,ze grzejemy tak,ze jest w moeszkaniu cieplo,ale dobra rada to nie krecic non stop tylko caly czas tak samo grzac mniej wiecej
Kto wie może mają jakąś sierotkę, która im losuje te kwoty, albo jakiś skomplikowany logarytm.
Zwrot ok 1600
Spółdzielni wylicza jak za komuny. Kto kombinuje podmienia grzejnik lub ogrzewają go współmieszkańcy ma zwrot, natomiast reszta co niekombinuje i ma ustawione grzejniki cały czas na 3 ma dopłate. Licznik w węźle musi się zgadzać ,nie ważne kto za niego zapłaci.Kasa musi się zgadzać.
3 tys. do dopłaty. Ktoś ma tyle?
Zwrot 1500 zł
Centrum
mieszkanie szczytowe
Im cieplejsza zima to ogrzewanie wychodzi drożej . Podnoszą współczynnik, sam już nie wiem ? Mniej grzejesz więcej płacisz , to co chodzi ? Praktycznie zimy nie było
Zwrot 1400
Aż strach pomyśleć co byłoby i jakie byłyby koszt ogrzewania przy bardziej mroźniej zimie a już nie daj boże przy takiej jak były w odległych czasach. Staramy się jakoś rozsądnie gospodarować w kwestii ogrzewania ale to nie za wiele daje bo przecież firma dostarczająca produkt musi przede wszystkim wypracować zysk w tej kwestii, a przy okazji i kilku pośredników po drodze.
zwrot 2700 zł , mieszkanie 72 m, o.Centrum
prawie 800 do dopłaty, grzejniki na 2, 3 odkręcone, temperatura stała - nie rozumiem jak to możliwe, cyrk dosłownie
1300 zł zwrot. Co roku podobnie. W mieszkaniu cieplutko
Na tym rozliczeniu wszystko jest czarno na białym. Wystarczy sobie porównać ilość zużytych jednostek w stosunku do poprzedniego roku. I wszystko jasne . Nie sądzę by podzielniki oszukiwały. Można przecież monitorować na bieżąco, co się na podzielniku wyświetla i sobie zapisywać zużycie. A tak w ogóle to chyba nie sp-nia rozlicza tylko Techem. A zczytują zdalnie.
900zl dopłaty nie wiem jakim sposobem oni to naliczają,nie grzalam na fuull,często wyłączyłam,jak było ciepło,czy wyjeżdżałam do sanatorium.
Nie rozumiem pretensji do s-ni o rachunki za ciepło! Przecież rachunek otrzymujemy z f -my
Techem na którym dokładnie masz pokazane ile wskazał podzielnik i rozliczone są koszty wspólne .W dodatku liczniki ciepła są"czytane" zdalnie", więc nie ma ingerencji s- nie we wskazania podzielników! Przecież sam możesz też śledzić wskazania.
Wietrzycie mieszkania na odkreconych grzejnikach, i wieszanie na nich po praniu, a podzielnik bije bo jest schłodzenie .
3800 dopłata mieszkanie 60 mkw ciepłe II piętro środkowe, grzeje tylko w sypialni w mrozy nie mogę pojąć skąd taka nadpłata!
Dopłata czy nadpłata? Bo grzejesz tylko w sypialni. Czy ludzie nie wiedzą, że termostat grzeje do momentu, aż osiągnie daną temperaturę? A jak w każdym pomieszczeniu inna to ciągnie, żeby wyrównać.
Oś. Centrum, 61,5m2, dopłata 900, dwa m-ce mieszkanie było niezamieszkane, więc odkęcone był tylko na dwójkę.
Dzwoniłam, pytałam w spoldzielni- 60% kwoty to to, co naciągną podzielniki, pozostałe 40% to koszt, który generuje cały blok, więc nawet jeśli macie zakręcone grzejniki, a blok wygeneruje duże oplaty za ogrzewanie, to i tak będzie trzeba dopłacać- ja tak przynajmniej zrozumiałam, jeśli jest inaczej proszę wyprowadzić mnie z błędu
zwrot 177 ...mieszkanie 44m2 w ktorym nie mieszkam cala zime..mieszkanie szczytowe , jestem w szoku, w tamtym mialam nadplate 800zl ...
900 zł dopłaty,nie wiem jak oni to liczą, oszczędzałam gdy wyjeżdżałam ,czy wychodziłam z domu na dłużej,a chcesz przewietrzyć mieszkanie ,mimo zakręcenia termostatów kaloryfery gorące,to jakieś nieporozumienie żeby te podzielniki cały czas działały,
Co roku mam zwrot, mniej więcej po tyle samo. Grzeje tylko w pokoju w którym śpimy i tylko wtedy kiedy jest zimno. 1400 Zwrotu.
Co za pomysł,chyba tylko ty wieszasz pranie na kaloryferze,bo po co jest łazienka,
Zauważyć należy, że 40% kosztów jest niezależne od gospodarowania ciepłem we własnym mieszkaniu. Czy mieszkańcy bloków nie widzą problemu w tym, że w każdej klatce rozkręcone na maksa grzejniki generują ciepło nikomu niepotrzebne, a koszt pokryć musi każdy z mieszkańców? Od dawna inne spółdzielnie/wspólnoty zdemontowały te grzejniki.
Ty mieszkaniec u ciebie na 3 czy 4 pietrze jest ok ale na parterze jest zimno na klatkach i to zimno wychladza mieszkania na dole. Po to są kaloryfery żeby ich używać.
Owszem Kazik, ale to właśnie kaloryfery znajdujące się w mieszkaniu są po to by się ogrzewać a nie czerpać ciepło z klatki bądź mieszkań sąsiadujących. Wystarczy dbać o zamykanie drzwi i okien na klatce.
2100 do zaplaty
Jakie to piszecie glupoty, ze jezeli ktos oszczednie uzywa ciepla to sasiad pewnie ogrzewa mieszkanie jego , mam 49 m mieszkanie i umiem oszczedzac i mam cieplo w mieszkaniu i oszczednosci 1200zl. Tak sie skda ze mieszkaqm naq Ipietrze a pietro II i III jest poraktycznie nieogrzew3ane poniewaz lokatorzy poraktycznie nie mieszkaja i oszczedaja na ogrzewaniu.
A ja mam wszystkie zakręcone i mam 21 st C. Nie ma sensu odkręcać.
Koszty zużycia to 40%, 60% to inne koszty pytam się za co ? Grzejniki vs klatkach? W głowie się nie mieści. Do zapłaty 1300 zł 48m a zaliczki wpłaconej ok 3500. Czyli moje ogrzewanie wynosi 5 tys? Jak tu żyć :(
Oprócz kosztu ogrzania całej nieruchomości spółdzielnia na wyciągu powinna także podać ilość zużytego ciepła w GJ (gigadżulach). Można sobie wtedy rok do roku porównać, na ile rachunek zależy od większego zużycia, a na ile od wzrostu kosztu energii.
Podział w obrębie nieruchomości to osobna kwestia, bo podzielniki nie wykazują przepływu ciepła między lokalami (czyli kto kogo dogrzewa). U mnie 60% to koszty stałe (zależne od powierzchni mieszkania), a 40% to koszty zmienne (zależne od liczby "wypromieniowanych" jednostek na podzielnikach). System jest jaki jest, aby było sprawiedliwiej, spółdzielnia powinna zastosować mechanizm ryczałtowy, który polega na tym, że czy ktoś grzeje czy nie grzeje, płaci za pewną liczbę jednostek. To zachęca ludzi do tego, żeby grzać przynajmniej trochę, dzięki czemu blok się nie wychładza i nie powstaje grzyb. Takie rozwiązanie jest stosowane w niektórych spółdzielniach na Mazurach.
A porównywanie samych kwot dopłata/zwrot też nie ma sensu, bo do kompletu trzeba by mieć informację, jaką kto ma zaliczkę na ogrzewanie w czynszu. Ktoś może mieć dużą zaliczkę i spory zwrot, a ktoś inny może mieć małą zaliczkę i dopłaca 2 tys. zł.
Pozdrawiam spółdzielców.
W tych 60% są części wspólne ale również łazienki i piękny moi drodzy - myślicie że ogrzewanie pionów jest za darmo ?
923 zwrot zakręcone cały czas południe 46
Do końca nie jest sprawiedliwe to, że tylko kilka osób z bloku korzysta z suszarni- gdzie grzejniki pracują pełną parą- a my wszyscy za to płacimy.
Ciekawe ile osób jest Świadoma tego faktu.
Moim zdaniem w dobie tak wysokich opłat, suszarnia powinna być odłączona.
Napisz podanie do spółdzielni żeby grzejniki w suszarni odciąć. Pozbieraj podpisy mieszkańców- myślę że połowa wystarczy i spółdzielnia na pewno wyłączy grzejniki.
Proszę zadać pytanie dla prezesa co zrobi z lokatorami bo do końca 2026 roku każde mieszkanie powinno mieć licznik na zużycie ciepła na GJ to jest obowiązek dla wszystkich spółdzielni mieszkaniowych i wspólnot dopiero będzie sprawiedliwie ile użyłeś tyle zapłacisz a propos tylko w Grajewie w spółdzielni mieszkaniowej takie cyrki ktoś powinien pójść z tym do sądu
Dziwne, że ludzie rozliczający się indywidualnie mają niższe rachunki i co najważniejsze - w mieszkaniach też mają cieplej niż my na Południu. Proponuję poddać Spółdzielni propozycję zlikwidowania tych podzielników. 10 lat już minęło! Bez tej kombinacji rozbijania kosztów na Spółdzielnię i lokatorów mielibyśmy cieplej w mieszkaniach ( nie byłoby kombinacji wyłączania ogrzewania) i - najważniejsze- niższe rachunki.
Proszę ,nie piszcie głupot dotyczących grzejników na klatkach. Przynajmniej na parterze musi być włączony grzejnik.Lokatorzy na parterze mają chłodniejsze mieszkania ,bo ciągnie od często otwieranych drzwi i od piwnicy.Jeżeli są lekkie zimy to jeszcze jest znośnie ,ale jak przyjdzie ostrzejsza zima to sami będziecie krzyczeć i prosić o dopięcie grzejników.
Mam mniejsze zużycie ciepła w stosunku do ubiegłego roku, a do zapłaty więcej. Ciągłe podwyżki !! Opał nie zdrożał! .O co chodzi? Techem za darmo nie odczytuje i za darmo nie rozlicza . Spółdzielnia powinna kalkulować co się opłaca również lokatorom i szukać pozytywnych rozwiązań. To ich obowiązek !!
Czyżbyś miała zaburzoną percepcję...?
Nikt nigdzie nie pisał o grzejnikach na klatce, tylko o grzejnikach w suszarni.
Tam na całej ścianie wiszą (od podłogi do sufitu) i proporcjonalnie zużywają tyle energii cieplnej, co klika mieszkań. Więc siłą rzeczy byłyby oszczędności dla wszystkich, a nie komfort suszenia dla jednej rodziny, która ma klucze do suszarni w piwnicy.